Za piętnastym południkiem
Wnet odlecą ptaki
kolorowopióre.
Deszczu rdest się napił.
Domek dla wiewiórek
opustoszał. Młodym
pogęstniały futra.
Oczar się nie zdobi
złotem. Zieleń schudła.
Wierzby w nowych grochach
łez, potoki liżą.
A ja wciąż cię kocham.
Odtąd po horyzont.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2021-07-26 07:18:28
Ten wiersz przeczytano 6150 razy
Oddanych głosów: 99
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (112)
Ależ piękne wyznanie miłości.
Bardzo udany wiersz. :)
Dziękuję, Grusano :)
Ciepły, piękny wiersz. Daje tyle miłości i wiary w
nią. Podziwiam i czytam z przyjemnoscią.
Bo piętnasty południk przechodzi przez Katanię :)
Dlaczego za piętnastym chciałbym zapytać,
toż to cała Polska, w sercach naszych zawita.
Pozdrawiam Zosiu, zapomniałem przez chwilę że lubujesz
się także w przerzutniach.
Dziękuję, AAnanke :)
Przytulny i obszerny jak kochające ramiona- horyzont.
Twoje wiersze leczą, więc do nich przychodzę, gdy mi
niedostaje...
Z podziękowaniem:)
Dziękuję Wam :)
Dziś tutaj będzie moja przystań. Przycupnę sobie i
będę się wielokrotnie delektować tym wspaniałym
wierszem.
Znakomite - i w treści i w formie!
Pozdrawiam serdecznie :)
To mnie cieszy :)
Pozdrawiam.
Piękne wyznanie. Pozdrawiam
Dziękuję Wam :)
Wszystkiego dobrego na cały rok.
Przyszłam tutaj pomarzyć...nie zawiodłam się :)
Serdeczności na 2022 :)
Wesołych, zdrowych i rodzinnych Świąt Bożego
Narodzenia oraz szczęścia w Nowym Roku :)