Za piętnastym południkiem
Wnet odlecą ptaki
kolorowopióre.
Deszczu rdest się napił.
Domek dla wiewiórek
opustoszał. Młodym
pogęstniały futra.
Oczar się nie zdobi
złotem. Zieleń schudła.
Wierzby w nowych grochach
łez, potoki liżą.
A ja wciąż cię kocham.
Odtąd po horyzont.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2021-07-26 07:18:28
Ten wiersz przeczytano 6151 razy
Oddanych głosów: 99
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (112)
Na Twoje piękne wiersze zawsze można liczyć.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj, Zosiu :-)
Dobrze, że jesteś :-) Z pięknym Wierszem, jak zawsze
:-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Przepraszam za klony:)
Ślicznie. Miłego dnia:)
Ślicznie. Miłego dnia:)
Ślicznie. Miłego dnia:)
Miłość ponad wszystko :). Pozdrawiam .