Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Za potrzebą!

Już się sołtys do drzwi naszych
po cichutku skrada,
przyznam jednak, że tak robić
raczej nie wypada.

Z drugiej strony cóż spodziewać
się po takim ćwoku,
który skończył podstawówkę
już na piątym roku.

A, że jako taki „urząd”
tu reprezentuje,
to też na wsi u każdego
swobodnie się czuje.

Acz wracając do tematu
sam jestem ciekawy,
jakie do mnie go przywiodły
urzędowe sprawy.

Nagle słyszę wrzask z oddali
(chyba z toalety)
musi to być bez wątpienia
głos mojej kobiety.

- Ty łachudro, podglądaczu
chcesz mnie napastować?
Jak mi zaraz stąd nie wyjdziesz
zacznę męża wołać!

- Ależ nie chcę, lecz „potrzeba”
do was mnie przygnała,
no bo żona u nas w domu
sławojkę zapchała!

autor

krzychno

Dodano: 2021-08-07 14:24:07
Ten wiersz przeczytano 1535 razy
Oddanych głosów: 38
Rodzaj Satyra Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (38)

loka loka

Świetny wiersz.Pozdrawiam.

JoViSkA JoViSkA

hahaha...ja bym się na Twoim miejscu Krzychno
przyjrzała bliżej temu sołtysowi :))) pozdrawiam z
uśmiechem od ucha do ucha :)

fatamorgana7 fatamorgana7

Jak zwykle z humorem i z przytupem :)
Bardzo fajnie!
P.s.
Co do mojej prozy Krzychu, to nie on ma nie iść do
pracy, tylko ona.
Pracę stracił Błażej, myślałam, że to oczywiste.
Specjalnie dla Ciebie dopisałam parę słów :)
Miłej niedzieli :)

Sotek Sotek

Jak zwykle wiersz w tonie dobrego humoru:)
Super:)
Pozdrawiam Krzysiu:)
Marek

Zosiak Zosiak

Uśmiech.
Miłego dnia :)

Annna2 Annna2

To było chyba kiedyś, bo dziś sławojek chyba już nie
ma.
A wiersz fajny, z humorem.

andreas andreas

Zapchać sławojkę to jest wyczyn!
Pozdro.

Mily Mily

Najłatwiej zrzucić winę na żonę ;)
Pozdrawiam Krzychno :)

mariat mariat

a czy wiesz syneczku miły, że potrzeby różne na
świecie zrodziły, i ta jego potrzeba tylko jemu znana,
do wygódki Hani aż zawędrowała.
A więc przemyśl Panie Krzysiu co to za potrzeba, może
ją wycenić jakoś będzie trzeba.

jastrz jastrz

Spróbuj kandydować na sołtysa.

krzemanka krzemanka

:)) A to cwaniak. Trudno mi uwierzyć w jego
tłumaczenie. Miłego wieczoru Krzychno:)

Pan Bodek Pan Bodek

Wpadaj częściej "za potrzebą" (pisania) na Beja,
bo brak tu bardzo humoru
Krzysia-Dobrodzieja!

Dyplomata (nie chcę użyć brzydkiego słowa "polityk")
ten Twój sołtys. Niby za potrzebą... a właściwie to
mógł mieć 'jakąś'...

Uhahałeś Krzysiu. :)))
Pozdrówka :)

Grand Grand

Dzięki za uwagę.Poprawiłem.Dawno ciebie nie było.Ale
formy ni tracisz.Humoru też.Pozdrawiam.

sisy89 sisy89

Haha posądzany o najgorsze, a on tylko za potrzebą...
:))
Świetne!

Pozdrawiam serdecznie :)

promienSlonca promienSlonca

Witaj Krzyś,:)

Masz się z tym Sołtysem, ale wypada mu dziś,
współczuć.;)

Jak zawsze u Ciebie Krzyś, dobry humor.:)

Pozdrawiam serdecznie.;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »