Za późno
Chcę powtórzyć, o poranku ust budzenie ,
gdy dwa słowa wyszeptane wirowały,
więc zamarłam (jakże chciałam zostać niema)
przerażona, tym co zaszło między nami.
Ten scenariusz, znaleziony w książce
kiedyś,
miał być chwilą, krótkim hymnem, dźwięczną
fugą,
tak bym chciała (nie myślałam o tym
wtedy),
by serialem stał się z cyklu- żyli
długo.
Dziś tak pragnę, na te słowa
odpowiedzieć,
poczuć wilgoć, którą usta mi zatrułeś,
przed oczami twoje plecy upragnione
w uszach dzwoni - "teraz powiedz jak się
czujesz?"
Komentarze (24)
Przeczytałem oba wiersze i się wcale nie dziwię Tobie
tych uczuć,a te są udziałem nas wszystkich-jedno co
wygląda lepiej to chęć dalszego pisania nie bacząc na
resztki,a mieć swój cel tak widoczny jak Ty jako
dziewczyna bejowa na już raz przetartym szlaku do
celu..serial z cyklu żyli długo i tutaj pozostawi swój
ślad..wyraźny ślad..powodzenia
Wiersz rytmiczny,dopracowany.Każdy chyba pragnie , jak
najdłużej miłość zatrzymać przy sobie.Po latach jest
już rutyną,ale wciąż po nocach się marzy
Śliczny wiersz. Wspaniała treść, dobrze dobierasz
słowa ;)
bardzo płynnie napisany wiersz, świetny
przekaz...bardzo mi sie podoba
Bardzo ładny wiersz, rytmiczny dopracowany. Zachwycił
mnie tez treścią, choć smutne, lecz z życia wzięte.
Wiersz, jak dla mnie perełkowy... Świetnie splatasz
słówka.
ładnie operujesz słowami.
czytać twoje wiersze to prawdziwa uczta dla
ducha...tak potrafisz operować i bawić się słowem nie
gubiąc przekazu...
Szkoda, że wykasowałaś swoje wiersze- no ale cóż
pewnie miałaś ku temu powody.Choć lektura była
znakomita- ale pewnie stworzysz wkrótce jeszcze lepsze
i ładniejsze - jak choćby ten dzisiejszy.Subtelny,
oszczędny w słowach - jakże bogaty w przesłaniu.