za sny
za marzenia i sny
zrąbał mnie
jak mokre drewno
nie szalej mała
nie szalej
bo miłość
była dla ciebie wczoraj
dziś tylko ja
a ja
pukam wciąż
do tamtego okna
gdy nocka już ciemna
nie czekaj mała
miłość już nie dla ciebie
nie czekaj
znowu zrąbał mnie
nacieraj moje bary
masuj stopy
nie szalej
dziś tylko ja
znowu zrąbał mnie
ja wiem
że Dobry Bóg
za rękę trzyma mnie
nie pozwoli
by krzywdę robił
ja wiem
zrąbał czyli krzyczał
autor
Sabina Gancarz
Dodano: 2016-09-27 18:52:04
Ten wiersz przeczytano 951 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Myślę, że za dużo sobie pozwala.
Ładnie:))pozdrawiam:))
Mówią "nadzieja matką głupich i niezaradnych" więc bóg
tu nic nie pomoże. Szacunek mężowi się należy a miłość
przysięgałaś. Więc...?