Za żadne skarby
Refleksja zrodzona pod wpływem wiersza pt „Francesca Woodman" autor Szczerzyszczynski
Nawet za obietnicę
miejsca na Parnasie,
nie wyskoczyłabym
przez okno z ósmego piętra.
W wyobraźni słyszę
głuchy dźwięk,
widzę miazgę i krew,
które trzeba posprzątać.
Wieszanie też
nie wchodzi w grę,
przez bezdech i
konwulsyjne drgawki.
Najbardziej, co muszę przyznać,
humanitarna jest trucizna.
Jakiś skuteczny środek,
po którym zasnę sobie
na wieczność.
Komentarze (53)
W białej odsłonie, to rzadsze raczej u ciebie.
Szukanie dobrej formy umierania nigdzie nie prowadzi.
Umieranie za życia, na różne sposoby, z różnych
powodów. Jak dla mnie - wiersz opowiada o tym. Czy
jest poruszający. Może. Dla pesymistów na pewno. Nie
dla realistów o optymistycznym zabarwieniu i nie dla
optymistów. Dozwolone lub niedozwolone nie znaczy
jeszcze ani godne ani niegodne...
Ja zbyt bardzo cenię życie i nawet w najcięższych
chwilach nie zrobie czegoś takiego. Kocham życie.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję nowym gościom za komentarze i przestrogi.
Dobranoc:)
Określając metodę nieco zbliżasz się do celu, uważaj:)
a ja - za żadne skarby
sobie nigdy
nie dawałam to i odbierać
nie ma na to przyzwolenia
wiem - cierpienie straszna rzecz
lecz medycyna
na dzisiejszym poziomie
winna umieć powiedzieć
cierpieniu - precz!
warto spróbować ... ale czy znajdzie się chętny bo ja
rezygnuję ...zbyt kocham życie ...
Dziękuję nowym gościom za wizytę.
Cieszę się Marianno, że jestem u Ciebie mile widziana.
Pozdrawiam:)
B.dobrze pozdr
wymownie...dobrze że to tylko wiersz :-)
pozdrawiam dzięki za wgląd i dobre rady zawsze czekam
na Twoją opinię:-)
Dziękuję karacie i zmegi za wypowiedzi w temacie i na
temat wiersza.
Miłego wieczoru:)
Dobry i bardzo wymowny wiersz:)pozdrawiam cieplutko:)
Można sobie gdybać, choć smutny to temat,
samobójcą bywa kto wyboru nie ma!
Pozdrawiam!
:) Stumpy: powód napisania tego tekstu
wyjawiłam w dopisku.
Cieszę się, że ulitowałeś się nad bażantem:)
Miłej niedzieli:)
Już oszczędziłem bażanta i tylko go oskubałem. Hej!
Znam lepszy sposób. Dmuchasz w wenflon i już. Ale tak
poważnie to co cię wzięło na taki temat? Wiersz ekstra
+ i Miłej niedzieli.