Zabić kalendarz

Zabić kalendarz, zabić czas, by uczucia jak chwile nie
przemijały, by serca ich zapomnieniem nie
przysypywały!

Tak, Basieńko, marzenia z nami zostają. Serdeczności
:)

Pan Jagódko co się dzieje,kolejny wiersz
nie co słaby,a przecież z pod Pani pióra
wyszło wiele cennych wierszy ten o kalendarzach już w
tytule jest straszny,
kalendarz dobra rzecz z czasem mija jak
kolejny rok,ale coś w nich jest nasz historia,
zapiski od wieków służyły człowiekowi,pozdrawiam.

gdyby to było mozliwe .....niestety....pozdrawiam...

i tak można sobie radzić z czasem ;-)
jakiś to pomysł jest ;-) a krytyka się nie przyjmuj,
dajesz chwile radości zwykłym ludziom i to jest
najważniejsze :-)

Zabawa z kalendarzem wielu nam się marzy.

Są takie chwile, gdy stajemy na rozdrożu. Drogowskaz
wskazuje drogę, ale już nie chcemy dalej iść. Dobrze
oddany dramatyzm.

Na szczęście kalendarze wyrzuca się w grudniu.Mnie się
podoba, rymy nie gramatyczne, treść może nie
odkrywcza, ale są to myśli, które co pewien czas nas
dopadają.Jest wiele ambitnych stron, można do woli
wybierać.Pozdrawiam Basiu ciepło.:)

Proszę Pani, ale ja nie krytykuję Pani a jedynie Pani
utwór/y. Tak samo jak nietaktem jest ocenianie
pracownika, to dobrym zachowaniem jest ocenienie jego
pracy. Przykładowo, nie powiem do kucharki, że jest do
bani, powiem, że ciasto które upiekła jest zakalcem. I
właśnie to wszystko na tym polega, jeśli nie widzi
Pani tej zasadniczej różnicy to mi bardzo przykro.
Według mnie klepanie po ramieniu autora ze słowami
"Dobry wiersz" mając poczucie jego marności nie
prowadzi do niczego dobrego. Co więcej, powiem Pani,
że robi Pani wielką krzywdę młodemu autorowi/amatorowi
chwaląc jego wiersze za samą chęć ich pisania! Przez
takie zachowanie jedyne hamuje Pani ich rozwój
podbijając ich próżność do kosmicznego poziomu, gdzie
w tym ważnym początkowym etapie pisania jest to wręcz
zabójcze dla ich dalszego progresu. (Dziwne
ograniczenia 1 komentarza na wiersz)

witam serdecznie.

Dziękuję za komentarz. Panie Adamie, daleko mi do Pana
poziomu i nie chodzi o to, że się obrażę, że zabiorę
swoje zabawki i pójdę do innej piaskownicy. Nazywaniem
Beja szambem jest mało ładne. Cenię to, że potrafi Pan
pisać, ale proszę nie obrażać nikogo. Na Beju piszą
amatorzy (ja się też do nich zaliczam) i obrażanie ich
jest niegrzeczne. Staram się pisać to, co mi serce
dyktuje i tak jak potrafię, a że banalne i
infantylne...

Bardzo biednie, aż ma się wrażenie, że samemu się
tenże kalendarz coś mocno kopnęło przy lekturze.
Trochę przykro, że na tym portalu panuje bardziej moda
na banalne i infantylne rymowanki a nie na wiersze, no
ale z tego co pamiętam miało to miejsce od zawsze.
Może w końcu by wyjść z tego szamba. Nie bronię nikomu
ani pisać grafomanii, ba nawet można się zachwycać,
tylko coś jest nie w porządku jeśli twory jak powyższe
są stawiane ponad czymś ambitniejszym.