Zabierz mnie.
Rozpacz osoby bliskiej mi po utracie żony.Przeżyli wspólnie 65 lat.
Wzrok kieruję każdym razem
na twe zdjęcie pod obrazem,
tylko ono mi zostało.
Puste łóżko śmiercią ziało.
Dziś wspominam dawne czasy
jak zabrałaś mnie do lasu
zbierać grzyby i jagody
byłem wtedy taki młody.
Lata szybko przeminęły
dzieci z domu wyfrunęły.
było miło i serdecznie
przy twym boku żyć bezpiecznie.
Już odeszłaś mój Aniele,
ja tu leżę w tej pościeli,
proszę Boga och kochanie
szybkie z tobą mieć spotkanie.
Teraz wiem, co znaczy żona
ja tu chory, w niebie ona.
Bardzo pragnę nie chcę wiele,
tylko zabierz mnie Aniele.
Komentarze (49)
smutne, pieknie opisany zal i tesknota...
pozdrawiam:)
ból nie do wyobrażenia.
Żałoba bo bardzo trudny okres po stracie najbliższej
osoby,niestety trzeba się z tym godzić...Pozdrawiam.
pomilcze..... pozdrawiam