Zabierz mnie
zabierz mnie proszę do kraju nad Wisłą
gdzie wschody słońca całują ziemię
miłość z zachwytu skrzydła rozwija
z pierwszym radosnym cichym westchnieniem
zabierz mnie w dal białym świtem
gdzie szal mgielny owija marzenia
tam szelest liści z echem się bawi
melodię natury w oddech przemienia
zabierz mnie proszę w świat poezji
gdzie wiatr marzyciel budzi pragnienia
uśmiech toruje myślom drogę
a piasek szeptem słowa zamienia
zabierz mnie proszę, gdzie wiotka
trzcina
faluje ruchem wody spienionej
tam most jak skrzydłem dwa brzegi spina
a słońce budzi trawy zroszone.
https://www.youtube.com/watch?v=G-ZDKirjQgM
Komentarze (50)
Piękny wiersz Elu z prośbą w tle...pozdrawiam ciepło.
Ślicznie i tęsknie!
Pozdrawiam z podobaniem :)
Witaj Eluś:)
Tak czytając Twój wiersz odnoszę wrażenie że to wiersz
bardziej rymowany niż biały:)
Jak zawsze super:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękna prośba i bardzo dobrze napisana.
Tak prosić niewielu umie.
Pozdrawiam :-)
Choć "bez Ciebie 1972" chętnie zabiorę Cię wszędzie...
Ładnie, na nostalgiczną nutkę. Miłej soboty:)
Urocze wersy, z wielką przyjemnością przeczytałem,
pozdrawiam ciepło.
No, pełne zaskoczenie, oczywiście pozytywne. Widać, że
klasyczna forma nie jest Tobie obca. Brawo Elu :):)
ja bym cię zabrał Elżuniu
Mnóstwo ciepła w tej prośbie Elu...
I jedna z najpiękniejszych ballad w załączniku.
Piękny wiersz:)
Pozdrawiam:)
Najpiękniejsze wschody i zachody słońca są nad polskim
morzem, w każdym zakątku kraju, aż po rodzime szczyty
gór, które wyrastają przed oczami.
Przywiązanie do swojej małej ojczyzny jest silniejsze
wtedy, gdy tęsknimy z dala od miejsca, w którym tkwi
siła naszych korzeni.
Z podobaniem przepięknego wiersza serdecznie
pozdrawiam :)
Piękny wiersz, na miarę naszej poezji romantycznej,
ale... wiem, że w kraju nad Wisłą bywasz regularnie.
Kiedy przysłałaś mi ostatnią swoją książkę, przesyłka
przyszła (o ile dobrze pamiętam) z Bydgoszczy.
Wcześniej dostałem od Ciebie jakiś list z Elbląga. A
zatem, jeśli tęsknisz - wsiadaj w pociąg, czy samochód
i przyjeżdżaj, a jak będziesz miała już dość naszych
polskich kłótni - zawsze możesz wrócić.
Norwidowsko Elu,
i do tego Harry- całe dopełnienie.
Pięknie bardzo
Jakie to piękne! Lekko, melodyjnie się czyta, jakby
płynęło się przez wersy... Bardzo mi się podoba!