Zabity sen
Chociaż wojna – miasto żyje,
w domach gości wita kawa;
w mieście Juka serce bije
- młody chłopak, student prawa.
Juko w przyszłość patrzy często
- piękny obraz wówczas widzi:
wokół ptaki, szczęścia gęsto,
tysiąc ludzi za tysiącem
wolni idą – nic nie kryją.
Miesiąc mija za miesiącem,
rok za rokiem – w szczęściu żyją.
Nagle w ciemność wizja wnika
w oczach bomba – chwila minie.
Hiroszima – miasto znika;
sen zabity, Juko ginie.
Komentarze (1)
jeden gest nierozważny świata niszczy cel ludzi ładny
wiersz dotyka sensu życia plus