Zabraklo ...
Na skraju modlitwy
otarta o grzech
won duszaca
klecze
Drgajaca reka ocierasz moje
lzy
a wzrok tonie w niebiosach
lecz wciaz czegos brak
miedzy nami
moze tego malenkiego skrawka snu
w ktorym tanczylo piekno
autor
Venedas
Dodano: 2009-02-16 19:45:22
Ten wiersz przeczytano 528 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
A ja tu widzę nieokrzesaną emocję, która po prostu
działa, a to jest cenne... Czasem Asie można i w
nieoszlifowanym kamieniu widzieć urok :)
to bardzo słaby wiersz o bardzo silnym przekazie
emocjonalnym; temat chyba przerósł niejednego autora a
i mnie nauczył pokory; swój głos oddaję za odważną
próbę zmierzenia się z tak trudnym zagadnieniem; coż
jeszcze powiem... życie to polowanie na piękne chwile,
więc warto otrzeć łzy i rozejrzeć się; pozdrawiam:)
Ciekawy .. podoba mi się .. pozdrawiam
nie ocieraj sie o grzechy unikaj tego kochanie by mnie
nie martwic a zatanczymy niedlugo i zatracimy sie
znoww naszym tancu caluje
mnie tez się podoba:)pozdrawiam
Podoba mi się + :)
Pozdr.