Zachcianka
A teraz strzelę sobie tatuaż
u Tatu mistrza
Kolorowy z przewagą błękitu
Na zielonoczarnej wyspie
żółty smok ziejący ogniem czerwonym
Lazurowy ocean z białymi grzbietami fal
nad którymi unosi się Albatros
szybujący donikąd
Obraz będzie na plecach
trwałym tuszem i igłami
aby był widoczny gdy będę
pływał na basenie crawlem
Łódź 03.07.2012 Mirosław Pęciak
autor
miniek183
Dodano: 2012-07-03 18:05:13
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Mam pomysł!
Odpuść tatuaż, nad wierszami ciężko pracuj, a w
wolnych chwilach crawluj. Wtedy jest szansa, że sztuka
wyjdzie z opresji niedraśnięta...
Zachciewajka niecodzienna. Jak u kobiety w ciąży :)))
Tylko, że jej po kilku miesiącach przejdzie, a Twojemu
pływakowi to efekt zachcianki już zostanie na zawsze
:(
Pozdrawiam.
Jeżeli takie jest Twoje marzenie, to zrób to! A potem
pływaj crawlem, żabką i się ciesz, że udało Ci się
chociaż jedno spełnić :) Pozdrawiam.