zachłanność
w znakomitości ruchów
oddając się
magicznym wpływom
ulotnej chwili
słowem ugniatając
aksamit wyobraźni
niczym spłoszone ptaki
wzlecieliśmy w krainę
nieogarniętą myślą
tworząc nowy raj
zamknięci w ciszy
własnych oddechów
stapalismy po płaszczu
namiętnych uniesień
niepowtarzalną dłonią
odkrywając
tajemnice zycia
stworzylismy świat
który nie nazywał się
przyszłością
zjadając łapczywie
cząski własnych pragnień
zapomnieliśmy
oszczędzic marzenia...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.