o zachodzie
słońce szybko tonie w wodzie
coraz gęstszy mrok nad morzem
głaszcze bryza falę senną
wkrótce noc zawłaszczy niebo
biały żagiel spurpurowiał
blask rozświetlił go i skonał
ostatnia czerwona łuna
zgaśnie zanim wzejdzie Luna
czas nokturnem naznaczony
wnet rozpali gwiazd miliony
pora już na wachtę nocną
ona świtu jest forpocztą
Argo.
autor
Argo
Dodano: 2022-06-06 07:52:45
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Widziałem sporo zachodów na morzu, a każdy był inny.
Statystycznie jednak masz rację. Zazwyczaj pogoda
uspokaja się pod wieczór.
Piękny ten widok nad morzem.
Pozdrawiam serdecznie :)
ładny widok masz przed sobą.
Rozmarzyłam się...:)
Pozdrawiam Arguś :)