W zachwycie
Patrzę w niemym zachwyceniu,
Na białe płatki wirujące w półcieniu.
Spływają jak w tańcu piękne panny młode,
Co niewinnie podkreślają swą urodę.
W podmuchu lekkim,z zefirkiem w parze,
Wirują radosne, beztroskie,
Przez chwilę tę krótką,
Za to jak z marzeń.
Jak zatrzymać ten widok rozkoszny,
Jak kadr z życia,w pamięci go chowam.
W puzderku maleńkim, płatki, panny
młode,
Ukryję przed światem,z czułością
zachowam.
Skrywam głęboko w zmysłach,
Ten zapach ziemi rozgrzanej.
Śpiew ptaka przebudzonego,
Wczesnym wiosennym ranem.
Zamykam oczy, kurtyna opada,
Zastyga w żółciach, zieleniach i bielach
Jak scena z marzeń,
Moja kraina wiosennego zauroczenia.
Komentarze (11)
Skupiłam się na ciekawej treści, podoba mi się,
pozdrawiam :)
DoroteX powiedziała wszystko,ja tylko pozdrowię...:)
zatrzymałam się przy tym wierszu na dłużej, oczywiście
rytm, wersyfikacja, i zupełnie przypadkowe rymy, nie
przydają mu urody (oczywiście moim zdaniem) ale jest w
tym wierszy coś więcej, coś co sprawia, że chce się go
przeczytać, jest wrażliwość na piękno, jest w to
piękno wiara, i jest zapowiedź, że może być jeszcze
piękniej :-)
jak pięknie,,,
zauroczyłaś mnie malując ten obraz
pozdrawiam
bardzo mi się podoba lubię takie klimaty uściski
cudnie rozmarzona kraina Pozdrawiam serdecznie:))
Ładnie oddałaś zauroczenie wiosną elizo:)
Ładnie Ellizo, pozdrawiam :))
Ładna ta Twoja kraina :)
magiczny obrazek i piękne jest Twoje zauroczenie - ten
kto nie potrafi się zachwycić - powinien żałować :)