zaćma
ile jeszcze... będzie łez - niesprawiedliwości
przyzwyczailiśmy się do przekazu
słowa obraz już nie krzyczy
biegnie czas i odlicza
sekundy
gdzieś tam brat brata
z każdej broni ręki bliźniego
unicestwia wszystko co jest sensem
co powinno nam dać do myślenia
milknie otoczenie opadają emocje
i tylko jedna myśl drąży korytarze
także moje
tylko nie do mnie tylko nie w moje
jeśli tak to otwórz oczy to nie sen
czasami myślę
że zbyt dobrze nam się żyło ile można
gdy dewizą mieć kupić posiadać zabrać
...mało kto chce klęczeć spokornieć
autor
mala.duza
Dodano: 2022-06-09 14:09:06
Ten wiersz przeczytano 1503 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
PS Pomimo,że czeka mnie czwarta operacja oczu - a może
dlatego...
Uśmiech.
Witaj,
nie jestem pewna czy właściwie odebrałam Twój przekaz,
ale ja osobiście wciąż należę do tych, co to nie
odpowiada im "klęczeć i..."
Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze dziękuje za
poświęcony moim wersom czas.
Uśmiech.
jak miło... bo zaćma nadal panuje i jest na smutno
oddychać ogólnym gniewem
Witaj
To taka zaćma naszych czasów, cywilizacji która nie
zna wartości, kieruje się zyskiem i posiadaniem.
Mocny wiersz.
:))
Świetny wiersz.
Przerażające, co, co człowiek może uczynić innym.
Trudno to pojąć. I trudno zrozumieć myślenie tylko o
sobie.
Pozdrawiam serdecznie.
mocne przesłanie...
Zaćma jest chorobą, którą trzeba leczyć
a pokory można się nauczyć.
Szkoda, że dopiero po trudnych doświadczeniach
życiowych otwieramy szeroko oczy.
Lepiej później, niż wcale...
Pozdrawiam z podobaniem refleksyjnego wiersza.
wersy strzelają
w sedno
pozdrawiam serdecznie
Zachwycający wiersz. Bardzo do mnie trafia.
Pozdrawiam serdecznie.
Oczywiście brak nam wszystkim pokory ,dostatnie i
spokojne życie nas tak wychowało ...pozdrawiam ciepło.
dobry tekst
Wilk wilkowi człowiekiem. Wojna rozpoczęta przez
wielkich wyzwala z czasem w maluczkich najniższe
instynkty.
Wiersz ktory boli, pozdrawiam cieplo...
Ileż trzeba przeżyć nieszczęść,
by się człowiek opamiętał?
Jutro dużo gorsze będzie?
Wciąż recepty na zło nie ma...
Bardzo dobry wiersz Halino. Serdecznie pozdrawiam
życząc miłego, udanego weekendu :)
Smutna prawda
Miłego wieczoru Halinko:)