zaczarowany czas
...bo po to są marzenia by spełniały się, życie przecież jednym wielkim snem jest....
kładę się na poduszcze wspomnień
czuję zapach "tamtych" dni
zamykam oczy
w okół mnie roztacza się mgła
teraźniejszości
zamazuje się codzienność
a otwierają wrota przeszłości
może jednak to teraźniejszość?
przecież żyję teraz tą chwilą...
przechodzę przez stare korytarze
kurz osiadł tu chyba 100lat temu
portrety moich dawnych przyjaciół
pokryły pajęczyny
kwiaty w wazonach stoją
suche bez koloru i życia
Przeszłam przez ostatni pokój
popatrzyłam przez piękne wielkie okiennice
słońce pieściło mą twarz
swoimi niewidzialnymi dłońmi
podeszłam do starego lustra
stojącego obok
zakrytego poszarzałym jedwabiem
miałam wrażenie że jakaś siła woła mnie
Przetarłam dłonią lustro
Zamknęłam oczy
a zapach przeszłości
wrócił jeszcze intensywniej
teraz czuję ciepło
dotyku dłoni na moim ramieniu
ktoś otulił mnie
swym pragnieniem
poczułam dotyk wilgotnych ust
na mojej twarzy
i usłyszałam czuły szept
- tęskniłem przez ten cały czas...
Komentarze (5)
:):):)+:):):)
Stworzyłaś piękny nastrój trochę owiany tajemniczością
, trochę wspomnieniem .Podoba mnie się:)Pozdrawiam
Że długi to się zgadzam ale czasem nie można skończyć
i już! Tak to jest.Podoba mi się. Miłość jest
ponadczasowa.Pozdrawiam
O wiele za długi, niedoskonały i infantylny.
Ale jest w tym utworze coś takiego, że najpierw nie
potrafiłem oderwać uwagi a potem ścisnęło mnie w
gardle...
Pisz i doskonal warsztat - kimkolwiek jesteś!
O wiele za długi, niedoskonały i infantylny.
Ale jest w tym utworze coś takiego, że najpierw nie
potrafiłem oderwać uwagi a potem ścisnęło mnie w
gardle...
Pisz i doskonal warsztat - kimkolwiek jesteś!