Zacznij od dziś
Jesień to doskonała pora,
by przejść na dietę, zacząć ćwiczyć;
i nie mów mi że nie podołasz,
bo już cię dopadł tumiwisizm.
Gdy za oknami wiatr szaleje,
szarość się czai gdzieś za rogiem,
przysiady, brzuszki i rowerek
sprawią, że znów obudzisz w sobie
energię, która tak potrzebna,
by czerpać radość z codzienności.
Postaw na fitness, a nie przegrasz
kiedy październik się rozsiąpi.
Weź bukiet kolorowych jarzyn,
słodkich owoców(sad obrodził)
trochę witamin nie zawadzi
w listopadowe niepogody.
W grudniu wiadomo - czas świąteczny,
słodkie lenistwo, smakołyki;
pamiętaj by się nie zniechęcić,
od stycznia znów daj sobie wycisk.
Niepostrzeżenie przyjdzie wiosna,
wybiegniesz ku niej bez zadyszki
i będziesz wiedzieć tak po prostu:
zdrowy tryb życia przede wszystkim.
Komentarze (39)
mądrze i pouczająco pozdrawiam
Fajny wiersz pełen mądrych rad. Pozdrawiam serdecznie
super wiersz Ann:)
masz racje nie objadać sie np: czekoladą zjesć
jabłuszko , gruszke
pozdrawiam serdecznie:)
PS; ale na rowerze bym pojeżdziła, ale nie mogę, może
jakaś motorynka, ale nie mam, no i takie życie...
Świetny wiersz.Mój rowerek już chyba zardzewiał, ale
wolę od niego spacery po górach, bez względu na
pogodę.
Pozdrawiam serdecznie.
Bolesław Brzuchacz twierdzi że to komputer jesienią
zwłaszcza...
Ćwiczenia, tak, ale jakoś tak trudno się męczyć...nie
lubię..:)
Pozdrawiam:)
Ach, jakie szczęście, że jestem wege i z wagą nie mam
problemów. Ale za dużo na kompie, przyznaję -o czy i
kręgosłup osłabione. Pozdrawiam serdecznie
zgrabnie napisałaś; niestety, dopadł mnie, poza
rowerkiem:)
przecinki przed /że, która, kiedy/, pozdrawiam, Ann:)
Fajny, rytmiczny i prozdrowotny wierszyk. Miłego dnia.