Zadumanie
Kiedy z drzew spadają już ostatnie
liście,
a pobladłe słońce cień pod nogi
kładzie...
I gdy chryzantemy białe i złociste,
zdobią, jak co roku cmentarz w
listopadzie.
Wychodzę na spacer wraz ze wspomnieniami
o Tych, co odeszli i już nie wrócili,
lecz po drugiej stronie życia pozostali
–
i szukam wśród mogił nadziei i siły.
Rzędy marmurowych krzyży i pomników
i anioł rozbity na kamiennej płycie,
w chwili mej zadumy wzrok do siebie
przykuł
i dotarło do mnie, jak kruche jest
życie.
Pośród kolorowych światełek przystaję,
patrząc, jak z powiewem wiatru gasną
znicze...
I te niezdmuchnięte też się dopalają...
A czas niczym ogień wypala w nas życie.
Wszystko ma początek, a potem przemija,
jak te piękne kwiaty, co za chwilę
zwiędną,
choć teraz tak dumnie stoją na
mogiłach...
My też przeminiemy...
To jedyna pewność.
Komentarze (30)
Tak, niewątpliwie, ale póki jesteśmy:))) Piękny
wiersz o przemijaniu i taki na czasie:) Pozdrawiam w
piękny, rześki poranek niedzielny-:)
A w tym wierszu zakochałam się,ileż w nich
madrości,przesłania,zadumy i człowieczeństwa!!!!!!
kłaniam sie Twemu talentowi i dziekuje za te strofy!!
:*
W dniu imienin wszystkiego, co najlepsze oraz radości
na święta.
ładne w swoim smutku, mądry przekaz, pozdrawiam.
bardzo ładnie napisany wiersz, bardzo mądry przekaz
Ładny, melancholijny wiersz.Dużo ciepła bije z niego,
przemyśleń.Pozdrawiam
Ewuniu ,pięknie napisałaś ,pozdrawiam
Nikt się nie wyłamie,
z tego co mu pisane!
Pozdrawiam!
Dziękuję za zadumanie i przeczytanie mojego wiersza.
Madisonko, Ewuniu - jak czas pozwoli, to może będę tu
bywalcem, na razie raczej gościnnie, ale zawsze wracam
z miłą chęcią.Serdeczności dla wsiech:)
pewnik nie do podważenia , ładne zadumanie po powrocie
z cmentarza:)
Przeminiemy z wiatrem czasu. Też lubię rozmyślać na
cmentarzach. Zyskuję tam spokój. Bo wszystko ma swoją
porę i miejsce. Pozdrawiam.
żyć tak jakby to był dzień ostatni, oczywiście
pamiętając o tym że może być też "jutro"
przepięknie..."na spacer wraz ze
wspomnieniami"...Pozdrawiam cieplutko E_J :)
Pięknie o przemijaniu...
Pozdrawiam ciepło
Witaj Ewo. Przeminiemy, nie wiemy nawet kiedy? Bardzo
ładna melancholia, ale tak na Nas dział to Wielkie
Święto i Pamięć o bliskich. Dobranoc