ZAGADKA DLA BEJOWICZÓW
Jest tu, na beju, pan wieszokleta
Piórka ma cztery z mianem poeta
Płaszcz romantyka przywdział na siebie
Pisze o smutku, serca potrzebie.
Co w tym dziwnego?- spytacie teraz
Jest tu oszustwo, pewna afera
Strofy swe pisał dla pań dwóch naraz
W głowach ich obu stworzył ambaras.
Ukrywał skrzętnie istnienie obu
Chciał tajemnicę zabrać do grobu
Bawił się jedną, bawił i drugą
Serca ich obu uczynił sługą.
Może jest trzecia i jeszcze czwarta
Co ze swych uczuć przezeń obdarta?
On się domyśla, co w trawie piszczy
Lekkim swym piórem kobiety niszczy.
Jedna mu była muzą w oddali
I drugą także niemało chwalił
On ma w dorobku białych piór cztery
I od trzech latek pisze bajery.
Jedna zielone ma dwa niezmiennie
I tak od roku tworzy codziennie
Druga niewiele się dorobiła
Pół czasu pierwszej tylko tworzyła.
Jedna z loginem kwiatu wonnego
Czeka na miłość życia swojego
Druga łacińskiej nazwie się kłania
(zatem już widzisz część rozwiązania).
Jedna w niewiedzy dalej wciąż szlocha
Czeka na niego i pewnie kocha
Druga wyczuła drogę podstępną
Pisze zagadkę z miną posępną.
Za tę obłudę i cynizm wielki
Zakaz pisania dałabym wszelki
Słowo liryczne z ust nikczemnika
Niech tu nie gości, na zawsze znika.
Niech już poezją więcej nie rani
W oczy me spojrzy i tamtej pani
Wy, bejowicze, osądźcie szczerze
Ufać poecie? ja już nie wierzę !
Zagadka prosta do rozwiązania
Odkryjcie wszyscy owego drania
Wystarczy mędrca oko i szkiełko
Aby mu stworzyć wewnątrz piekiełko.
Kto rozwiązania tego dokona
Mądrość ma większą od Salomona.
Trochę tu z żartem pisałam zgoła
Lecz z serca mego głośny ból woła.
Komentarze (16)
Autor pisze o sobie az mi go zal ale mam podobna
sytuacje pozdrawiam i poslucham rady
nie będę nawet próbować rozwiązywać zagadki, ale
wiersz zgrabny, ciekawy, rytmiczny i z pięknymi
rymami. Masz niezwykłą zdolność rymowania. Brawo!
Nie rozwiaze zagadki, ale mysle ze rozwiazan byloby
wiele i takich "oczarowanych" pan rowniez , wiersz
przeczytalam z przyjemnoscia , lekko i z humorem
napisany:)
A ja mam chyba życiowego pecha. Ani jeden, ani drugi
nie mamią mnie, nie bałamucą...Szkoda, że nie wiem
którzy to panowie. Aż pozazdrościć, prawda???
W dalszym ciągu ufam poecie. Pod warunkiem, że to
mężczyzna z krwi i kości. Tzn. że lubi kobitki.
Ładna symetryczna forma, ciekawe określenia, płynny
rytm i rymy. "Długa, dobra fraszka demaskatorska" -
tak bym określiła Twój utwór. Brawo :)
no jezeli z niego taki bawidamek .. to nie zazdroszczę
tym paniom...wiersz świetny rytmiczny i niezle się
czyta..brawo))
Jako wiersz - świetny, poprawne rymy, dynamika,
rytmika... Jako zagadka...? Hmmm...? Nie wiem, nie
wiem. Owszem, podobnych sytuacji nie tylko na beju
jest wiele, ale to chyba nie w moim interesie
dochodzić do tego i robic komuś "piekiełko". Ja tu się
zajmę pisaniem wierszy...
Zagadka trudna jest niesłychanie bejowiczów wiele nic
nie poradzę Salomonem to ja już raczej nie zostanę
lepsze te twoje rymy niż te moje w tym krótkim
wstępie:) Nie zgadnę nigdy kto tak się bawi dwoma
paniami i ich uczuciami...
zaciekawil mnie wiersz, kto ma kompa ten poeta:) no
ale co do tresci to z humorkiem, wszystko z zycia
wziete i pewnie o to chodzilo:) wiec pogratulowac
tylko !
Wiersz ciekawy i zagadkowy... hehe jak i tytuł każdemu
mówi... rymy dopracowane... fajnie, podoba mi się;)
czemu nie uledz tym miłym słową , jeśli pisane są one
z głową...niech Twa zagadka tajemnicą zostanie i niech
podrywa te swoje panie....
Cudownie napisany wiersz...i ja odgadłam część
zagadki..wiesz? To Wodnik...moi kochani...
on tak cudownie wierszami mami.
.całe szczęście, że ja nie mam czterech białych
piórek......ale i tak lubię dziewczyny z beja....
1/3 odpowiedzi - Tyś to Pani , on Cię zwodzi, a tą
reszę tej zagadki pozostawiam by też dziadki i
dziadkowie dołożyli tu po słowie.
ciekawie z miłą rymówką ....namalowany obraz z beja
ale ze Ty dałaś się podejść nie uwierzę....miłego
wieczoru....