Zagadka rodzinna
Tym razem na wesoło..
Mam włosy po mamie,
a oczy po tacie.
Krwi grupę po dziadku,
charakter po bracie.
Jak ciocia wiersz piszę,
gdy jestem szczęśliwa...
więc gdzie się podziała
Kalina prawdziwa?!
Kalina Beluch
Czasem bywa mniej śmiesznie, gdy dzieci obwinia się za błędy rodziców (łatka: syn złodzieja itd.)
autor
kalina
Dodano: 2006-12-29 00:08:21
Ten wiersz przeczytano 961 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.