zagubiona
Szukałeś kiedyś miłości
bezustannie jej szukałam błądząc w smutku i
cierpieniu czując rozgoryczenie
czułeś pustkę mając kogoś obok
cierpienie puste spojrzenie
Zawsze jak pokochałam zostawałam sama
jak nie kocham cierpię i jestem uwiązana
Pustka i rany coraz większe
Marzenie za spełnionym szczęściem
Poczuć ciepło i Twój dotyk
jest tu pustka i niedosyt
smutne słowo samotności nadmiar
autor
rosia79
Dodano: 2013-05-03 19:23:09
Ten wiersz przeczytano 853 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
zapomniałem; wersyfikacja do poprawki - bardzo
urywana, wzbudza u czytelnika irytację a nie uczucia
opisywane w tekście.
"...Zawsze jak pokochałam zostawałam sama..."
Właściwie ten fragment - to kwintesencja całego
utworu.
W nim jest ta obawa, którą czuć w reszcie utworu, jest
gorycz zdeptanego wielokrotnie uczucia, jest
rozpaczliwe poszukiwanie ciepła...
I jest w nim najwięcej poezji!
Zagubiona - nie wyobrażam sobie trafniejszego tytułu.
Ale jednocześnie nalegam, żeby autorka spróbowała
napisać DRUGĄ WERSJĘ tego utworu, zaczynając od
wzbudzenia i zwielokrotnienia w sobie tej jednej
emocji - z cytatu.
Pomysł na wiersz świetny!
Z Twoim wiersze z pewnością może się utożsamić wielu.
Ciekawy, refleksyjny. Pozdrawiam:)
...ale bardzo tęsknisz i te "rany coraz
większe"...Przejmujący, piękny Twój "motyl"
tęsknoty.Pozdrawiam i uśmiech zostawiam :-)
Marzenie za spełnionym szczęściem
Poczuć ciepło i Twój dotyk
jest tu pustka i niedosyt
smutne słowo samotności nadmiar
Mam nadzieję, że odnajdziesz swą drogę do szczęścia...
Wiersz przecudowny.. Zostawi w mej duszy
ślad..Pozdrawiam :))
Samotności ciągle zbyt wiele... Dobry wiersz!
Życzę siły i wytrwałości, abyś się odnalazła.
Pozdrawiam
Witaj. Czuję tą pustkę. Pozdrawiam