Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ZAGUBIONY BAŁWAN

podejrzewa do dziś że ojciec
to samouk.jego twarz
ze znanej lichej bajki
smak otwieranych porów
przyciągający głodne.naiwne
za śladem lepu na butach
co dziwne.przy goleniu
nie pęka tak od razu
paruje.lepiej to znosi

ten drugi prawdziwy
ma studia pewnie
za pługiem nie chodzi
ni boso.synek też
bez kominiarki mógł
i biegał.poznać
po oczach zębach
nie czytali mu do snu
nie śnił.nie musiał

z całej tej niepewności
zauważalnie odbieram zmianę
koloru kiedy pociągam.
za spłuczkę

Dodano: 2009-02-26 00:11:15
Ten wiersz przeczytano 648 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

ula2ula ula2ula

Jest to przedstawienie masek zakładanych przez
człowieka niczego nie wybrał Wiersz wymowny ładny w
wypowiedzi to jak przymierzanie się do rzeczywistości
chociaż lepsza prawda i taka moja refleksja Na tak!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »