Zakład Usług Pogrzebowych
Każdego dnia świeża, nowa partia
...czułem się jak Nosferatu,
Patrząc na martwą twarz
...i myśląc jakie przeżycia pozostawiły
ślad.
Kochałem tą pracę, ale pewnego dnia
ni z tego ni z owego..., uświadomiłem
sobie...
że służe nieboszczykom!
Ale to są moi jedyni przyjaciele,
którzy wysłuchają... i nie osrają
myślac o czymś innym.
Kocham ich i zostanę z nimi na zawsze
w podziemnych korytarzach cmentarza
wysychając i gnijąc powoli...
Czekam na ekosystem pod postacią
robaczków
roznaszacych mnie w każdy zakątek świata.
dla K.N. od Slavera
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.