Zakurzona miłość
Oli L.
W płaszczu zapomnienia skrywam
twarz bezszelestnie oddychając
w nicości rzeczywistości trwam
jak deszcz o okna stukając
kłamstwami mamię swoje serce
błądząc w paradoksach uczuć
krwawią głupotą szare ręce
żądając kolejnych ukłuć
Jutro nie powstrzyma wczoraj
kolejne wina nie uśmierzą bólu
próba wycofania serce rozora
i umrzesz ty - fałszywy królu
głębia i uczucia niezmiennymi
kolejami losu mimo zakrętów
opóźnień z cieniem winnymi
jesteśmy wśród gwiazd mętnych
serce w podróży na koniec świata
marzy wspomina dni pięknych
dziesiątki a szwagier mnie z mata
powala - nie będzie dni lepszych
autor
Slooniu
Dodano: 2011-07-22 00:37:51
Ten wiersz przeczytano 358 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
-serce w podróży na koniec świata
marzy wspomina dni pięknych- ta fraza urzekła mnie
najbardziej
pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie
Dla mnie rewelacja.
Czy napewno szwagier tak dobrze gra w szachy?Mysle,ze
jeszcze przyjda lepsze czasy.Pozdrawiam cieplutko.
Szach mat, taki jest świat...niestety.