Zaleszczyki
Grzmiał Beck o honorze,
gdy jeszcze z koroną był orzeł
i kiedy te guziki liczył,
bili mu brawa zwolennicy.
Lecz gdy przyszła pora,
by za Najjaśniejszą oddać życie,
spakował dobra do wora,
i śmignął z Rydzem za granice.
Na kresy napadł Stalin.
Żołnierzy bez broni i pasów
poprowadził polnymi drogami
po kres, do katyńskich lasów.
----------------------------------------
Rota przysięgi wojskowej w II RP
"Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu,w
Trójcy Świętej Jedynemu (.) chorągwi
wojskowych nigdy nie odstąpić(.)za sprawę
Ojczyzny mej walczyć do ostatniego tchu w
piersiach.
Tak mi dopomóż Bóg i Święta Syna jego Męka,
Amen"
Komentarze (21)
Dziękuję ci anula. Jakoś tak mam, że jak przysięgam,
to po namyśle, ale ostatecznie. I jestem za rządem
wybranym, ale gdy jest polskim rządem, a nie Polską.
Pozdrawiam:)
Prawda! A to oni i ich dzieci powinni stawać na
pierwszej linii frontu!
Siekło cię, MN, jeśli zostawiłeś dwa głosy - dubel. Ja
swój jeszcze mam. Chyba, że ktoś, niepewny jutra
sypnął plusem zza węgła. Spoko, tu nie ma nic
skonfabulowanego. "Nie oddamy nawet guzika od
munduru!" Dzisiaj bywa podobnie...ojczyźnianie.
Idzie nawała ze wschodu /teoria/...kto by pierwszy
z Polski uciekał? Nie chce odpowiedzi na to pytanie.
Trzymaj się Irek, naszym obowiązkiem jest takie
pytania zadawać.
Witam patriotę:) Myślałem gdzie4, bo Zaleszczyki już
odpadają. Zostają Węgry, ale te szybko zwasalizują się
mocnym, więc jak dawniej, też internowaliby rząd jak
Rumuni, a naród oddawałby życie. Pozdrawiam:)
Tacy byli przedwojenni politycy ale ci dzisiejsi wcale
nie są lepsi... dobry wiersz, bo nie owija w bawełnę,
pozdrawiam