Żałoba
Minął rok Heniu. Rok cały.
Stoję nad twoją mogiłą.
Czas który wtedy skamieniał
ruszył ze zdwojoną siłą.
Zawsze patrzyłeś tak na mnie
że mimo nieobecności
nie czuję się niekochana
mam spory zapas miłości
i nadal wypełniasz serce
pozazmysłowym sposobem.
Już uporałam się z bólem.
Już mogę zrzucić żałobę.
autor
anna
Dodano: 2022-05-02 17:19:44
Ten wiersz przeczytano 2122 razy
Oddanych głosów: 80
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Przykra sprawa. Jak to często bywa - coś się kończy i
coś się rozpoczyna. Pozdrawiam, Anno. :)
Najtrudniejszy czas może minął, ale ukochana osoba
zostanie w sercu na zawsze.
Miłego popołudnia.
Wzruszający przekaz.
Pozdrawiam ciepło.
Wzruszający
Pozdrawiam serdecznie:)
Wzruszająco!
Wzruszyłaś wersami Anno.
Pozdrawiam ciepło :)
U Ciebie Anno minął wczoraj rok u mnie w tym samym
dniu, drugiego maja roku pamiętnego, minęło
siedemnaście lat po utracie pierwszej żony,
spędziliśmy ze sobą trzydzieści cztery cudowne lata.
Bardzo rzadka, nieuleczalna choroba zmusiła ją do
odejścia na drugą stronę. Odwiedzam ją na cmentarzu
przynajmniej raz w tygodniu i spokojnie czekam na
spotkanie z nią i z najbliższymi, po których do końca
życia pozostaną tylko zdjęcia, wspomnienia, wspólnie
zbudowany dom i posadzone przez nas przepiękne krzewy
i drzewa. Wzruszający wiersz Anno. Serdecznie
pozdrawiam życząc przede wszystkim zdrowia oraz
miłego, spokojnego dnia :)
Cóż mogę napisać, Anno... Wzruszony, kłaniam się
nisko.
Pozdrawiam ciepło.
Wspomnienia dają nam siłę kiedy jej potrzebujemy.
:(
Zawsze zostaje tęsknota, niestety.
Przepiękny wiersz.
Pozdrawiam ciepło:)
Gdy umiera miłość pojawia się samotność. Pierwszy rok
jest najtrudniejszy a pogodzenie się ze stratą
współmałżonka zależy od stanu psychicznego danej
osoby, która musi nauczyć się żyć w pojedynkę i
odnaleźć w nowej rzeczywistości.
Nie da się z dnia na dzień zakończyć żałoby, bo choć
po roku można wprowadzić jaśniejsze kolory w ubiorze
to nadal w sercu czerń pozostanie na dłużej.
Wzruszona wierszem pozdrawiam serdecznie.
Wzruszający.
Wzruszający wiersz, żałobę jako ubiór można zrzucić,
owszem, ale faktycznie wiadomo, że ona pozostanie w
sercu, także Przedmówca ma tutaj rację, tak poza tym,
wiadomi, że mimo że kogoś fizycznie z nami nie ma, to
duchowo jest nadal...
Pozdrawiam ciepło, Aniu.