Zalotna zielona dziewczyna
Dzisiaj zostawiam mój pierwszy wiersz napisany trójsylabowcami w dwóch wersjach.
Zalotna zielona dziewczyna /wiersz napisany
trójsylabowcami/
Panienko, wiosenko, radosna dzieweczko
zaplotłaś w warkocze sasanki,
pierwiosnki,
w sukienkę zieloną bieluchne konwalie,
złociste słoneczka, rożane magnolie.
Z zefirkiem wirując w chabrowym
walczyku,
rozlewasz wokoło wonności konwalii,
rozmarzasz żonkile, niewinne stokrotki,
wiosenną symfonią otwierasz podwoje.
W zielone tarasy przyrody dziewiczej
zapraszasz jerzyki, słowiki, skowronki.
Cudownie świergoczą skrzydlaci bardowie
etiudy wieczorne, Mazurki Chopina.
Romantyzm, namiętność, miłosne wyznania,
z ekstazą uniesień unoszą w przestworza.
W majowych ogrodach, w wieczornej scenerii,
w srebrzystej poświacie flirtujesz z
zefirkiem.
Leciutkim muśnięciem przemieniasz
pejzaże.
Gdziekolwiek przystaniesz, znikają
szarości,
kobierce falują leciutkim podmuchem.
dwubarwny tulipan przyciąga motyle.
Ty-y. dn: 01/02. 05.2022 r.
//wanda w./
*******************************************
*
Druga wersja po korekcie 02.05 2022 r.
godz. 22/13 bez spójników
Zalotna zielona dziewczyna /wiersz napisany
trójsylabowcami/
Panienko, wiosenko, radosna dzieweczko
warkocze ozdabiasz sasanką, rumiankiem,
sukienkę zieloną haftujesz konwalią,
złocistym kaczeńcem rożaną magnolią.
Wesoło kołując chabrowym walczykiem,
rozlewasz wokoło wonności konwalii.
Rozmarzasz żonkile, niewinne stokrotki.
Wiosenną symfonią otwiersza podwoje.
Zielone tarrasy dziewiczej przyrody
spraszają jerzyki, słowiki, skowronki.
Cudownie świergoczą skrzydlaci bardowie
etiudy wieczorne, Mazurki Chopina.
Romantyzm, namiętność, miłosne wyznania,
ekstazą uniesień uwodzą niezmienie.
Majowe ogrody, wieczorne scenerie,
pulsują srebrzystą księżyca poświatą.
Leciutkim muśnięciem przymieniasz
pejzaże.
Gdziekolwiek przystaniesz, znikają
szarości,
kobierce falują leciutkim podmuchem.
dwubarwny tulipan przyciąga motyle.
Przepiękna malarko, zielona artystko
cudownym spektaklem rozmarzasz oczęta.
zapachem jaśminów, bialutkiej czeremchy
rozbudzasz tęsknotę, pobudzasz
wspomnienia...
Ty-y. dn: 01/02. 05.2022 r.
/wanda W./
Komentarze (27)
Witam i pięknie dziękuję wszystkim miłym Gościom, za
przeczytanie i pozostawione pod wierszem komentarze.
Bardzo mi miło, że wiersze się spodobały.
Pozdrawiam cieplutko, życząc ukojnej nocy :)
Wandeczko kochana, ileż piękna w Twoim wykonaniu. Z
całego serca Cię podziwiam i sercem pozdrawiam, dużo
zdrówka i radości wiosennej :)
Uroczo, obie wersje z uznaniem i podobaniem,
pozdrawiam ciepło.
jakl zawsze treść i forma na 5
(choć na 3 zgłoski)
PS; myślę, że można odczytać czas pisania tego
komentarza - trzecia rano...
Wybacz ten gąszcz literówek i zlepków;
jestem pewna, odczucia po, ...lepiej czyta się drugą
wersję.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Witaj,
Wanddeczko nie jestem pena czy u Ciebie można jeszcze
pisać prawdę - to znaczy prawdziwe odczuciapo
czytaniu....
Obie wesrsje to duży wkład przemyśleń i pracy.
Mnie osobiście lepiej druga czyta się drugą wersję.
Chabry to kwiaty (raczej) u nas letnie.
Pozdrawiam wiosennie,z uśmiechem i /+/.
Wandziu, podwójny plus.
Miłego wieczoru
Jestem pod wrażeniem.Prawdziwy artyzm. Podziwiam Twój
talent. Z uznaniem pozdrawiam :)
Pięknie Wandziu, Poetko nasza!
Majstersztyk w obu wersjach!
W drugim, w drugiej strofce chochlik przestawił Ci
literki (otwiersza /otwierasz).
Pozdrawiam serdecznie :)
Napiszę w jednym złożonym zdaniu: przepiękne wersy o
wiośnie, która wraz z nadejściem zmienia szarość w
intensywne odcienie zieleni przypisane naturze w
najpiękniejszej porze roku.
Wandeczko, zauroczona wierszem pozdrawiam serdecznie
:)
Obie wersje świetne, msz, fajne ćwiczenie na formę,
choć treść też mnie przekonuje.
Pozdrawiam, z uznaniem, Wandziu:)
Pieknie to Wando ujęłaś:)
Pozdrawiam
Marek
Kunszt Wandziu.
Piękne obie wersje, ale pierwsza bardziej mnie
przyciąga.
Malowniczy opis wiosny.
Aż chce się wyjść i przywitać wiosnę.
Pięknie napisane obie wersje.
Pozdrawiam serdecznie
Przepiekne obie wersje,
Pozdrawiam z podziwem dla talentu
Serdecznosci Wando