Zamaiło się...
zamaiło się w głowach
zielenią obraz się sączy
grają nocą świerszcze
w odpowiedzi natarczywie
krokus bratek wzrasta
zacisze dla wiatru
dywan wzorzysty się ścieli
pamiętasz pamiętam...
kochaliśmy się na granicy światów
tamtej wiosny w kwiatach
i uśmiechy w tańcu biegły bliskie
powróciły z dźwiękiem przelewa się
w pulsującym wzruszonym rytmie
dziś zwolnił na moment
aby promyk wiary w brzmienie
wtopił się podsycił płomień
szczęśliwy dzień powrócił ze światła
rozłożył cień parasol czułości
między sekundą a wiecznością
w pełnię się rozrasta
2009-05-01 HALUSIA
Komentarze (4)
Plusik,taki radosny,lekki wiersz.Też bym chciała,aby
tak było ze mną radośnie,ale cóż...ja swoje pięć minut
już miałam.Dziękuję za ciepły komentarz i serdecznie
pozdrawiam,miłego dnia.
Zamaiło się i to niejednej osobie dzisiaj w wierszu.
Romantycznie,wiosennie,rozmarzony,pełen ciepła wiersz.
Pozdrawiam
masz rację...zamaiły się serca, zamaiły dusze....i
teraz ludzie kochać się muszą