Zamczyska w duszy
W duszy gdzies zamczyska
Wampiry w nich pozamykane
Spią w trumnach swych -delikatnych
liściach
Krwią ofiar pozłacanych
Na zamkach wierze ,zwrócone twarzą w
niebiosa
W okiennicach bajkowe witraże
Na dworze popioły pomniku jakiegos
herosa
Spalonego w pozarze
W sali zamkowej bard czyta swe utwory
Przepełnione grozą
Wszedzie demony i upiory
Wszyscy przerazeni tą prozą
Uciekają tam gdzie jasnośc
U mnie w duszy swieci
Jednak co zrobic gdyby swiatlo zgasło
Trzeba by ten ognien wzniecić
Co rozjasni wszelkie cienie
Zwęgli miecz poplamiony krwią niewinnych
dzieci
Których imiona to -cierpienie

TRUEposh


Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.