Zamek
Żadna tam poezja, żaden tam wiersz. Ot taki tam żarcik
Zaciął mi się znowu zamek
Co otwierał bramę na zamek
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2016-10-14 11:03:13
Ten wiersz przeczytano 784 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Ja za Anną!!! :)
eh? wypraszam sobie, ja skrytykowałem
następnym razem postaram się prościej
Będę szczery, bo tego Pan oczekuje... Litości!
Dziękuję za miłe przyjęcie tego żarciku, ponieważ
zdaję sobie sprawę z tego, że to żadna poezja, wiersz
czy coś w tym rodzaju. Miło mi też, że nikt mnie nie
skrytykował, chociaż nic nie miałbym przeciwko, gdyby
ktoś z Was odważył się na szczerość.
:)) A może tak
"Zaciął mi się znowu zamek,
co otwierał raju bramę."
Miłego dnia:)
Wypadła mi z zęba plomba,
a na drzwiach dentysty plomba.
Doradzam podmiotowi lirycznemu obejrzenie kilku
odcinków serialu "Castle";->
jak był w potrzebie to miał problem:))
No i masz problem ...Miłego dnia:}
I teraz nie umiesz dostać się do swojego pałacu.
podpowiada mi percepcja
że ty tego nie odcedzasz
zasunal w portfelu eklerek
i kupil sobie eklerek:)
zaciął mi sie zamek, nie w porę
gdy otwierałem rozporek...
No powiem Ci, że owa brama, a za
nią "zamek" może świadczyć
zupełnie o czym innym. Wiadomo,
że w zamku bywali rycerze, często
uzbrojeni w "kopie"...
Spójrz jak wiele wniosków
istnieć może w dwóch wersach.
Miłego dnia:}