Zamiast pożegnania
Na odchodne coś napiszę
bez goryczy i zawiści
potem będzie tylko cisza
czas i cisza brud oczyszczą
moja dusza pełna mroku
pragnie tylko innych ranić
najważniejszy w życiu spokój
a my często źle dobrani
nie potrafię kochać szczerze
do tak zwanej krwi ostatniej
może kiedyś jej zawierzę
dzisiaj to jest życie w matni
autor



chacharek



Dodano: 2015-03-26 00:03:48
Ten wiersz przeczytano 4077 razy
Oddanych głosów: 76
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (86)
To smutne, ja ciężko się zakochuję, ale jak już to na
zabój, właśnie do krwi ostatniej...:)
Bardzo emocjonalny wiersz Czas potrafi zmieniac i
przemieniać
Ot zycie Może i tutaj coś zmieni
Pozdrawiam serdecznie :)
"najważniejszy w życiu spokój
a my często źle dobrani"....
rzadko tak się zdarza, żeby te 2 połówki idealnie do
siebie pasowały, szkoda :)
Wiersz przykuł moja uwagę, łapka na tak:)
czasem ona jest za zakrętem wyjrzyj a nie stój ...
Czas leci, wszystko może się zmienić.
Bardzo emocjonalny wiersz.
Podoba mi się, jest życiowy i można się z nim
utożsamić
Pozdrawiam
życiowy, fajny ;)
i trzeba lizać rany, jutro też będzie dzień...:-)
Bardzo dziękuję z komentarz
Jednocześnie gratuluję szczerego
wyznania w swoim wierszu
Pozdrawiam Serdecznie
To i ja dolacze do odchodzacych i powracajacych, bo
teraz po tylu latach ciszy wiem , ze bej jest jak
narkotyk, tu nie mozna nie wrocic. Co do wiersza to
mosiagnales chacharku apogeum samokrytyki chyba, ale
ja mysle, ze nie jest az tak zle, uszy do gory.
Pozdrawiam
Budująca samokrytyka, mało kto potrafi siebie tak
połajać, a to oznacza, że jak się widzi minusy to i
łatwiej o ich naprawę.
a może jeszcze zostaniesz? ja wróciłem :)
też miałam ochotę stad odejśc nawet wiersze usunełam
lecz zostałam
lubie to miejsce mimo nieraz pewnych tutaj spraw
pozdrawiam:)
też miałam ochotę stad odejśc nawet wiersze usunełam
lecz zostałam
lubie to miejsce mimo nieraz pewnych tutaj spraw
pozdrawiam:)
Ja też odchodziłam, nawet na pół roku, ale wraca się,
bo to takie nasze życie. Dziękuję za komentarz.