Zamiast wiersza...
Chodzą mi dziś po głowie wiersze
wszystkie są proste i najszczersze
wszystkie dla ciebie
lecz chociaż ruchu tyle robią
wciąż do ucieczki się sposobią
zdążę je przeczuć ledwie...
gdy słowa nawlec chcę na sznurek
przygwoździć do papieru piórem
by ofiarować tobie
chowają się po wszystkich kątach
a ja bezradna i milcząca
nic im nie mogę zrobić
i zamiast wiersza ciszę słyszę
cisza tęsknotą mnie kołysze
cisza mnie dźga zwątpienia ostrzem
i prozą smętnie myślę sobie:
tę ciszę ofiaruję tobie
to będzie szczere i najprostsze...
dla przyjaciół na beju...
Komentarze (4)
Jolu, cisza jest czasem wymowniejsza od najbardziej
ozdobnych słów...więc ciszą do mnie jeszcze mów i
mów...
Pozwolisz ,ze sie podepre słowami piosenki"W taka
ciszę wszystkie gwiazdy na niebie wyliczę..."
Dzięki Ci Bejowa Przyjaciółko! Pięknie!
Mimo wszystko udało Ci się nawlec te słowa na sznurek
i zatrzymać w wierszu... Poza tym są to słowa, które
świetnie brzmią ciszą, którą chcesz ofiarować...
Piękny wiersz :)