Zamknij mnie pod powieką
Ja
...chciałabym zaznać trochę ciepła
Nie chcę już
...strachu
Daj mi wiarę
...w cuda
Bądź nieskończonym
...w mym sercu
Otul mnie na wieki
...schowaj pod powieki
A ja, a ja...
Będę Twoją łzą...
taka ja, malutka wobec ogromu tego bólu...
autor
tirarira
Dodano: 2007-05-16 23:19:50
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bardzo ciekawy pomysł, wiersz mi się spodobał. Kryje w
sobie pewną tajemnicą, pomimo tego, że "wszystko" jest
napisane. By stać się łzą... ładne :)
Nigdy nie zrozumiem po co niektórzy stosują tyle
wielokropków... Całość taka sobie. Za to puenta ładna,
choć trochę niekonsekwentna. Jakby usunąć te
wielokropki i rzucić gdzieś metaforą byłoby nawet
nawet:)
przecież takie piękne pragnienie miłości czytelnie
przedstawione, czemu tak pusty koment dał poprzednik?
Ja chwalę ten wiersz.
to prawie jak "jesteś podwiniętą rzęsa pod moją
powieką" Pidżamy:)