Zanim
Nie ma Cię już kilka miesięcy
Jesteś tam i walczysz z karabinem w ręku
Niedługo narodzi się potomek Twój
Będzie walczył o naród swój
Nie raz wyruszy w bój
Dzieląc niestety los Twój
Słysząc hymn w półdźwięku
Narodu swego tysięcy
Nie ma Cię już kilka miesięcy
Jesteś tam i walczysz z karabinem w ręku
Niedługo narodzi się potomek Twój
Będzie walczył o naród swój
Nie raz wyruszy w bój
Dzieląc niestety los Twój
Słysząc hymn w półdźwięku
Narodu swego tysięcy
Komentarze (5)
Interesujący, okraszony smutkiem wiersz, pozdrawiam :)
ku chwale Ojczyzny
Obrońcy Ojczyzny zasługują na największe uznanie...
Przekaz rozumiem i popieram.
Jednak forma wiersza nie jest, według mnie, dobra.
Zwróć uwagę na powtarzalne, proste rymy, : Twój, swój,
bój, Twój. Nie brzmią dobrze. Sugerowałbym poprawę.
Pozdrawiam :)
niestety taki naród takie miejsce więc głowę trzeba
nosić wysoko