ZANIM ODEJDĘ
Nie masz szacunku, prowokujesz.
Choć straszne rzeczy robisz ze mną,
na pewno będę trwać do końca,
nim przed oczami stanie ciemność.
Spokojna głowa! Wiem, że kochasz,
czasami nieźle daję ci w kość.
Z mojej przyczyny tak się miotasz,
nerwowo krzyczysz, że masz już dość?
Uwierz, że jestem wielkim darem
i szczęściem, które wpadło w ręce.
Zamiast mnie wiecznie krytykować,
to może wreszcie zrób coś więcej!
Przemilcz kaprysy, niewygody,
ciesz się, doceniaj, bądź w zachwycie.
Spójrz tylko ile mam uroku,
zanim odejdę
twoje życie.
Komentarze (60)
Rusz się, zamiast narzekać - mądra szpilka :)
Przyszedłem za b-Art i nie żałuję. I podzielam Jego
entuzjazm - świetny wiersz!
Przyszedłem za b-Art i nie żałuję. I podzielam Jego
entuzjazm - świetny wiersz!
BARDZO mi się podoba!
Mądra, życiowa refleksja,
"Spójrz tylko ile mam uroku,
zanim odejdę
twoje życie.", pozdrawiam ciepło.
54: dobrze, że oceniłaś
mój ostatni wiersz; tak
właśnie zacząłem kochać
i poznawać Twoją poezję
Właściwie to nie powinno musieć się go o tym
przekonywać, a jak sam nie widzie to jego strata ;)
Wysmienicie napisany wiersz.
Na duze Tak.
Zalaczam serdeczne pozdrowienia :)
Tak często nie doceniamy tego, co nam daje życie. Oby
opamiętanie nie przyszło zbyt późno... Głęboko wymowna
refleksja. Pozdrawiam serdecznie:)
wróciłam przeczytać jeszcze raz*
refleksyjny, pozytywny wiersz; na tak* pozdrawiam
Dziękuję za miłe odwiedziny i skoro się podobało, to
zapraszam częściej. :)
Miłego wieczoru.
Życiowy wiersz a dla faceta to upragniony spokój...
Miłego popołudnia:)
oryginalny, refleksyjny wiersz i z podobaniem*
pozdrawiam
ma gadane :-)