Zanim przyjdą święta
Zanim przyjdą święta, świat się zabieli,
dzieci noski do szyb przykleją,
oczarowane magią tej nocy,
wypatrują kogoś i radośnieją.
Rączęta małe listy pisały,
wielkie marzenia skrywają słowa.
We śnie beztroskim słodko wzdychają,
adresat wkrótce zacznie wędrować.
Ubierze uniform swój baśniowy,
worek zarzuci na plecy stare.
Nikogo nie musi pytać o drogę,
lampki choinek migoczą w oddali.
Komentarze (28)
A ja przytuptałam tu za weneczką...pozdrawiam z
uśmiechem :))
Dzieci przelewają na papier swoje marzenia a rodzice
niekiedy dwoją się i troją, starając się je spełniać,
bo dla nich uśmiech swoich pociech jest bezcenny :)+
Ja tez napisałem list ...czy trafi do mnie ? pan z
siwa broda i z worem na plecach......
Piekne są takie listy i dziecięce marzenia
Podoba mi się Twój wiersz
Pozdrawiam pogodnie
dziękuję serdecznie za odwiedziny i
komentarze,,,pozdrawiam cieplutko
Już listy napisane na oknie położone odbierze je
Mikołaj i prezent na pewno przyniesie...tak było w
dzieciństwie...a teraz...piękny z
ciepełkiem...pozdrawiam serdecznie.
O tak już czekają, z listami przy oknie. Pozdrawiam
serdecznie i dziękuję za komentarz:-)))
fajne na nie
oczekiwanie...
+ Pozdrawiam
Piękny baśniowe oczekiwanie na Swięta i Mikołaja.
Teraz tez czekają. Dzisiaj w moim mieście/Canada/
wielka parada Mikołajowa. Ludzie wychodzą z dziećmi na
ulicę. Podziwiają. Przepięknie to wygląda. Pozdrawiam.
Podoba mi się bardzo virginio,cieplutko pozdrawiam :)
Może i moje sny się spełnią :)
Uroczy, obrazowy wiersz swiateczny, pelen nadziei i
radosci.
Bardzo mi sie podoba.
Pozdrawiam virginia,:)
Bardzo ładny wiersz
Pozdrawiam.
piękny klimacik...
pozdrawiam serdecznie:)
A mikołaj i śnieg nie powinny zawieść,dzieci
najbardziej Pozdrawiam