Zanurzeni w sobie
Kawałek nieba uszczknę
dla ciebie
niech zbłękitnieją myśli
na pozór
ponad nieosiągalnym
a jednak
na wyciągnięcie dłoni
szczęściem
w promieniach
zachodzącego słońca
zrzucimy wstyd nagości
by zanurzyć się w sobie
z rozkoszą spojrzę
na zzieleniałe z zazdrości
krzyczące mewy
ponad nami
morze wtedy
ucichnie
unosząc adagio
w koncercie dwojga ciał
autor


Enigmatyczna


Dodano: 2022-01-14 21:15:37
Ten wiersz przeczytano 1175 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Zniewalająco.
Witajcie Drodzy Panie i Panowie.
Z serca dziękuję za miłe słowa i pozostawione
refleksje.
Pozdrawiam cieplutko :-)
... ależ niesamowity i cudny wiersz. Pozdrawiam :)
Subtelnie ale kusząco. Ma wiersz duszę, czyli to co
lubię. :)
Witaj Iguś:)
No cóż nie miałem takiej przyjemności nad morzem i
mogę tylko zazdrościć:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Zachód słońca, morze to romantyczne, sprzyjające
okoliczności do zanurzania się w sobie :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
biały erotyk- subtelny i delikatny
Przepiękny wiersz, pozdrawiam:)
Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie
no no
enigmatyczne kuszenie
Popłynąłem lirycznym nurtem. Motyw mew uniósł mnie ku
niebu.
Pozdrawiam. Dobrego dnia :):)
Witaj
Powoli do celu, niech świat zazdrości, a morze
przycichnie od nadmiaru miłości.
Pozdrawiam
;)
Subtelny, zmysłowy, rozmarzony koncertem dwojga ciał,
z podobaniem przeczytałem, pozdrawiam ciepło.
Od krzyczących mew morze cichnie.
O, to jest ciekawe.
Piękne subtelne erotyczne rozmarzenie :) Pozdrawiam
Iguś ciepło :)