Zapach frezji
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/tak-po-znajomosci-55 1950
Późny wieczór, znów rozliczam dzień
miniony,
a brat - księżyc pośród marzeń pył mi
kładzie.
Tańczę z wierszem, Pan na rzęsach, on
zdziwiony,
skąd, u licha, zapach frezji w listopadzie
?
Siostry - gwiazdy lśnią imieniem jak
szmaragdy,
tajemniczo wyklaskując pieśń miłosną.
Stary zegar czas zatrzymał wtedy nagle,
gdy wiatr - kumpel Pańskim listem stuknął w
okno.
Świat zróżowiał wróżąc duszy
zamieszanie,
Pan wybaczy, tak już bywa z poetkami.
W odpowiedzi obiecuję, drogi Panie,
że to wszystko, co najlepsze, wciąż przed
nami.
Nie mogłam nie odpisać...
autor
ANDO
Dodano: 2020-11-07 00:07:40
Ten wiersz przeczytano 3011 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
Witaj,
wersy iście kobiecej fantazji godne...
PS; linku nie udało mi się otworzyć.
Usmiech, pozdrowienia /+/.
Dorotko
Twojaxwena jest cudownie lekka, do zaczytania ❤️
Urocze zamieszanie w duszy w wesołym klimacie z
zapachem frezji w tle :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Z wielką przyjemnością przeczytałam, te wersy pełne
rozmarzenia i zapachu frezji.
Serdecznie pozdrawiam.
* Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt oraz
Szczęśliwego Nowego Roku, pozdrawiam ciepło.
Piekny wiersz, ale wcale nie jest ladnie, ze nie
widzimy kolejnych.
Za Wanda... co z Toba sie dzieje?
Pozdrawiam i czekamy na znak :)
Oj Dorotko, Dorotko gdzie Ty się podziewasz cudowna
dziewczyno Poetko?
brakuje mi Twojej poezji.
Odezwij się proszę.
Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Wielkanocnych
Tobie i Rodzinie, pozdrawiam ciepło.
pozdrawiam i głos zostawiam
Zaglądam,zaglądam do Ciebie Dorotko i wciąż się
zastanawiam gdzie się podziałaś Smutno mi bez Twoich
cudownych wierszy więc proszę Dorotko wracajj na Bej
I gdzie Ty się podziewasz Dorociu miła? Czyżbyś się
przed wirusikiem tak głęboko zakopała i chcesz zimę
jak misiu przespać?
* I zdrowia, szczęścia na Nowy 2021 Rok.
Zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt Bożego
Narodzenia. Niech nam Wszystkim Jezus Błogosławi,
pozdrawiam ciepło.
Minął miesiąc i jak widać ani słowa...
Frezje pachną mimo chłodu grudniowego.
Pan w dystynkcjach nieco z chłodu poróżowiał,
Lecz z pisaniem to oboje - ???przerwa złego?
Delikatne i romantyczne. :)
Pozdrawiam
Paweł