Zapach piżma
czas miniony rozsiadł się
w fotelu
przynosząc kilka chwil
pachnących zniewalającym
piżmem
ramiona otulały czułością
lęk i niepokój
scalając zmysły
z niedowierzaniem przyjmowałam
okruchy miłości
teraz na nowo uczę się
pokochać
własne istnienie
https://www.youtube.com/watch?v=kcgSlBr0-5M
autor
Mgiełka028
Dodano: 2022-04-29 21:04:15
Ten wiersz przeczytano 2055 razy
Oddanych głosów: 83
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
Witaj,
'w tym szaleństwie jest metoda'...
Tak trzymaj.
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Witaj Elżbieto.
Twoja subtelna poezja zachwyca mnie zawartymi w niej
poetyckimi środkami wyrazu i ciepłem.
Serdeczności.
Zakończenie wiersza to najlepszy możliwy początek
kolejnego etapu...
Pozdrawiam Mgiełko.
Z podobaniem.
Ładny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)
Lubię zapach piżma, najlepiej podkreślony przez
delikatną nutę cytrusów. Prawdopodobnie dlatego, że
wychowałem się w PRL, gdzie szczytem kosmetycznego
luksusu była taka właśnie kompozycja zapachów w wodzie
"Prastarej".
Super. Pokochać własne istnienie.
Pozdrawiam
Pięknie,
Miłego dnia
będę czekał wtulony.. w zapach po Tobie
czasem tylko może.. piżamki, którą nosisz na sobie ***
"Pokochać własne istnienie "-a wszystko zmieni się na
lepsze...miłego dnia.
Wymownie.
Pozdrawiam, Mgiełko :)
W poetyckiej formie ujęte życiowe kwestie pragnień.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Marek
Piękne, wymowne i poruszające serce wspomnienia,
pozdrawiam ciepło.
Bolton i Ty Elu.
Słowa ulotne, delikatne.
fotel zawsze kojarzy mi się ze wspomnieniami i z
ciepłem.
Końcówka bardzo wymowna.