Zapada cisza
Zapada zmrok
Gaszę światło
Zamykam drzwi
Siadam w kącie i myślę
Co by było gdyby...
Utonął bym w zachwycie?
Czy by lepsze było życie?
Na swoim tronie
W cierniowej koronie
W świecie żywych
Ostatni dzwonek w duszy drga
Czy to będzie koniec?
Czy ta droga jest znów ma?
Na ulicach znowu pęd
Od szczerości do radości?
Obłęd otacza nas
Zbędne 5 minut kara nas
Za wczoraj za życie
Za życie na streecie
Za mnie i Ciebie
Za nasze szczęście w niebie
Komentarze (1)
Wiersz nowatorski stanem, formą, dobrze piszesz.