zapędy
góry bym przestawiał
świat zbawiał, naprawiał
robił wielkie rzeczy
pasjom się oddawał
grał, śpiewał i pisał
świat do snu kołysał
podziwiał pejzaże
pięknem sie zachwycał
lecz ten świat jak na złość
innych planów ma dość
innych naprawiaczy
po co mu taki gość
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.