zaplątana
zaplątałam się w krawędziach dłoni
otulona woalem zapomnienia
muskam pieszczotliwie ustami
spacerujące spojrzenia
wplątana w dźwięki wyobraźni
ostatni szept mgłą zaniknął
bezszelestny nieznany skryty szelest
rozsypał krystaliczne łzy
usnąć otulona brzaskiem zapomnienia
w odbiciu dosięgnąć nieustanny deszcz
zawirować w tańcu podążając
pragnieniem wiatru
w zachwycie wschodzącego słońca
zmęczonymi dłońmi otulić
spacerujące jutro
Komentarze (12)
@krystek dziękuje
(Ola) dziękuje bardzo i jest mi milo to słyszeć
sisy dziękuje bardzo
kri dziękuje
wolnyduch Dziękuje to tak trochę smutne wersy
ostatnie wersy wiersza dają nadzieje na lepsze jutro
filemon-lemon tak piękne marzenie każdy z nas ma
jakieś skryte marzenia do spełnienia
larisa dziękuje
annna dziękuje
Kazimierz Surzyn dziękuje bardzo
anna milo mi to słyszeć
mgiełka dziękuje milo mi to słyszeć
pozdrawiam serdecznie :)
Cudnie ! Moje klimaty. Pozdrawiam :)
masz swój styl dziewczyno!
Bardzo ładne wersy z nadzieją i świetną puentą,
pozdrawiam ciepło.
Poetycki wiersz.
To spacerujące jutro.
Piękna nadzieja na lepsze jutro.
Piękny, poetycki opis.
Takie marzenie senne. I te "krystaliczne łzy"
Wiersz bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie
piekne mazenia
wszyscy je maja
a tak niewielu sie spelniaja
Jak dla mnie to smutny romantyzm,
bo uśnięcie w brzasku zapomnienia, w towarzystwie
krystalicznych łez, nie jest radosne, msz, ale
ostatnia strofa daje nadzieję, z otuleniem
spacerującego jutra, fajnie brzmi to spacerujące
jutro, podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie, Kiko :)
Piekne rozmarzenie,
...otulić spacerujace jutro..., z nadzieją,
pozdrawiam serdecznie:)
Ślicznie, Twoje wersy zawsze zatrzymują.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dominiko, przepiękna poezja, którą chce się czyta, co
do wersów poruszają wyobraźnie:)
Pozdrawiam serdecznie Ola.
Urocza melancholia poetycka i romantyczna. Pozdrawiam
cieplutko:)