Zapomniałem
Hej ludziska, przecie wiecie,
Jak to dzieje się na świecie.
Trawka rośnie sobie względnie
Równomiernie, później więdnie,
Starość pada, rodzą dzieci,
Śnieżek prószy, słonko świeci,
Ten jest mądry, ten mądruje,
Inny gębą nie pasuje,
Ten się cieszy, tego boli,
Kotek z kotką się ... (ehm) kochają,
Bo się bardzo dobrze znają,
Inny kotek kotków woli.
Jeden myśli lubi chować,
Inny myśli chce dyktować,
Ten o wolność swą wojuje,
Ten swą wolność wolno psuje,
Ten samotnie się zasmuca,
Ten innemu się narzuca.
Niemoralni moraliści,
Przeznaczenie wżdy się ziści.
Patrząc zadziwiony stoję.
Raz odważnym, raz się boję.
Cóż powiedzieć ja tu chciałem?
Mi wybaczcie. Zapomniałem!
Marek Thomanek 30.10.2022
Komentarze (6)
Tak to już jest na tym świecie:)
Dobra, życiowa ironia.
Pozdrawiam
Marek
Tak to już jest na tym świecie:)
Dobra, życiowa ironia.
Pozdrawiam
Marek
Dobra ironia.
Pozdrawiam serdecznie.
Każdy człowiek innym jest, jeden szczery, drugi chowa
się za węgłem,
a poza tym nie ma ludzi świętych,
każdy ma też inne poglądy i przez nie czasem obrywa,
msz niezdrowe są prowokacje bo rodzą tylko kwasy, nic
więcej.
Dobrego wieczoru życzę.
Trudno tu podważyć treść - bowiem tak na świecie jest.
Wiersz z tzw. prędkością przyśpieszoną.
Uwielbiam taką jazdę!!
Głos mój i szacun jest twój!