Zapomniana
Na starym strychu w kącie
zakurzona kołyska stała
przez pradziadka kozikiem
z drewna lipowego wykonana
służyła przez lat wiele
dzieci wesoło kołysała
do snu małe rączki i nóżki
tuliła do miękkiej poduszki
trzy pokolenia maluchów
spało w bujanym łóżeczku
nastały szybkie zmiany
a stara drewniana kołyska
została samotna i zapomniana.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2015-11-20 09:48:09
Ten wiersz przeczytano 1183 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Stara zakurzona kołyska niejedno niemowlę wybujała.
Piękna kołysanka, pozdrawiam :)
Widzę ..że nie zapomniana ... tylko czka w kąciku na
nowe pokolenie do wykołysania ..piękna ta kołyska
przez dziadka wystrugana ..
Halinko, wywołałaś wspomnienie tą swoją kołyską.
Mój mąż, będąc piętnastolatkiem, obdarowany został
przez rodziców, małym braciszkiem.
Musiał go kołysać w kołysce, gdy mały płakał, a
rodzice byli w polu.
Koledzy za oknem grali w piłkę, więc i on, chciał
pograć.
Przywiązał do kołyski długi sznurek i gdy braciszek
płakał, on lub kolega, ciągnął, poruszając kołyską.
Mały płakał, to sznurek był w ruchu. Gdy mama wróciła,
znalazła małego na podłodze, to był efekt intensywnego
bujania...sznurkiem. Długo pamiętał lanie, oj długo i
jakoś nie mógł polubić malucha, dopóki ten nie stał
się samodzielny.
Takie kołyski retro, są znowu w modzie.
Pozdrawiam, życząc kolorowych snów:)
Przypomniałas mi moja kołyske...niebieską w malowane
gwiazdki. Pozdrawiam.
Melancholijnie ale bardzo ładnie... pozdrawiam :)
uczuciowe+
Smutno, że pusta, pozytywne to, że trzy pokolenia
maluchów wykołysała:)
Miłej niedzieli Halinko:)
ach te stare kołyski jak uśmiech dzieciństwa , pięknie
, pozdrawiam serdecznie
A może ktoś za dwadzieścia lat napisze - Na starym
strychu w kącie... i kołyska czwarte pokolenie
ukołysze. Odleciałem z twoim wierszem, ładny.Dobrej
nocy.
ale nie wyrzucaj jej...teraz takie zabytki są w
cenie...a ile sentymentalnych wspomnień przywołują...
Dziękuję za wpisy i komentarze...Ewuniu
trafiłaś...pozdrawiam serdecznie.
skojarzyło mi się z człowiekiem:(
z przyjemnością przeczytałam Pozdrawiam:))
Z jaki sentymentem patrzy się na rzeczy które
przypominają jak szybko mija czas
pozdrawiam:)
Ładnie. Choć lepiej by brzmiało: " z drewna lipowego
". Pozdrawiam serdecznie