Zapomniana
Smutne ale się zdarza
Gdy idą święta to babcia startuje
sprząta po szafach sukienki prasuje
a tu córka dzwoni mamo moja miła
czy pozostać z wnuczką dzień byś się
zgodziła
oj nie mogę dzisiaj robię wielkie
pranie
może inna pani z wnuczusią zostanie
syn co blisko mieszka, wnuka ci zostawię
nie możesz bo teraz to popijam kawę
babcia przy tej pracy tak się
zapomniała
lecz ją pamięta jej rodzina cała
że im jej pomoc czasem jest potrzebna
że jest tą babcią ta kochana jedna
lecz tak czyściła i tak wciąż sprzątała
że ją rodzina gdzieś też w końcu miała
tak się to zdarza i czasem tak bywa
że się tak zapomni, rodzinę przegrywa
w super czystym domu, to sama została
by otworzyć gębę nikogo nie miała
i choć w całym domu pięknie się świeciło
czegoś brakowało rodziny nie było
Komentarze (6)
Dzięki za komentarze . Ten wiersz to temat do dyskusji
, relacje jakie trzeba by utrzymać między rodzicami
emerytami i rodziną . Pozdrawiam serdecznie .
Smutno ale często tak się zdarza niestety...
Gratuluję 100 wiersza i życzę Szczęśliwego Nowego Roku
:*)
☀
Bywa i tak .Pozdrawiam.
Daje do myślenia ileż to razy jakaś osoba nawet nam
blisko jest po prostu zapomniano i często to
przychodzi z wiekiem niestety starsze osoby są usuwane
na boczny tor zły przykład dają współczesne młode
osoby swoim potomnym będziesz przez to mogę liczyć na
podobne a nawet gorszy los.
Bardzo życiowy wiersz. Pozdrowienia :)
Tak to już z nami dziadkami jest, że gdy pracujemy dla
dzieci żyjemy, potem staruszkami rodzicami opiekujemy,
a gdy już w końcu dziadki emerytury mają to im na
wyścigi wnuki podrzucają... ale nie ma co narzekać, bo
te malutkie istotki to są iskry życia i radosne
trzpiotki, pozdrawiam serdecznie :)