Zapomniane
Teraz i potem to jedno i to samo tylko,że za chwilę.:)
Było, minęło. Czas zjadł na śniadanie.
Kawałek chwili,polany przeszłością.
Następnym razem , będzie inne danie.
A czas je przyjmie z ogromna radością .
Tu moment piękny, tam znów coś smutnego.
On nie wybrzydza, zjada co podane.
Czy ze wspomnienia łyknie coś starego .
Czy to świeżutkie chwile są dodane.
Choć dużo tego jadła mam w zapasie.
Wciąż tworząc nowe, zostawiam minione.
I patrzę na to wszystko już : po
czasie.
A czas wciąż płynie szybko w swoja
stronę.
Płynie i nie ma czasu się oglądać
Komentarze (11)
Kulinarno-melancholijny wiersz. Tak podane przemijanie
jest do przełknięcia.
niestety ten czas jest sukcesywnie zjadany na bogato
lub biedno. Co LOS ześle...:)
Dla mnie bardzo ładny tekst sam pomysł również
Pozdrawiam :)
Ciekawie i ładnie.
Pozdro.
takie jest właśnie przemijanie ....
pozdrawiam:-)
Mniam, pychota, pomogę zjeść, by te duże zapasy się
nie zepsuły
bardzo ładny,refleksyjny i pięknie podany wiersz:)
Ach ten czas - płynie nieubłaganie. Zabiera
wspomnienia , dobrze, że i te złe.
Ładny wiersz . Pozdrawiam
Upływający czas podany na Twojej tacy. Pozdrawiam
bardzo serdecznie.
a myślałam, że wyszło bardziej kulinarnie:) dziękuję
bardzo fajnie o upływającym czasie. Tak filozoficznie.