Zapraszam Cię Kochanie na...
Patrzę na Ciebie jak słodko śpisz,
zastanawiam się czy o mnie śnisz?
Otwierasz oczy, patrzysz na mnie zaspanym
wzrokiem, bo świat za oknem zalany jest
jeszcze mrokiem.
Całuję Cię czule w usta, bo przecież całus
to nie rozpusta.
A gdy już słońce wstanie dostaniesz Skarbie
śniadanie.
Na śniadanie będziesz miał mnie- przecież
wiem, że tego chcesz.
Po takim "śniadaniu" utwierdzasz mnie w
przekonaniu, że jestem dla Ciebie tą
jedyną, najpiękniejszą dziewczyną.
Mnie tylko kochasz, mnie tylko pragniesz i
tak zostanie dopóki na zawsze nie zaśniesz.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.