Zaproszenie
Taki sobie tekst.
Rozpalam ognisko,
i zapraszam wszystkich,
za chwilkę zaczynamy,
zrobimy sobie piknik.
Wezmę parę piwek,
wy jakieś dwie krowy,
zabawimy się fajnie,
każdy będzie wesoły.
Kupiłam kaszankę,
i troszkę zwyczajnej,
za te luksusy
zapłaciłam najtaniej.
Gdzieś z dala od ludzi,
nad małym strumykiem,
pod błękitnym niebem,
i w kratkę z kocykiem.
Zatańczymy z wiatrem,
troszkę pośpiewamy,
będziemy się cieszyć,
że lato jeszcze mamy.
Tak dla humoru,
nie za dużo alkoholu,
żeby w porząsiu,
powrócić do domu.
A jutro od rana,
sprawdzam tu obecność,
czy wszyscy dotarli,
do chaty bezpiecznie?
Komentarze (83)
Cóż, przygotowania męczące były, może najpierw
kawka.:)
Nie wiesz Olu, czym ryzykujesz rozsyłając zaproszenia,
a nóż wtargnę i ja z gitarą?
Ja już się zdrzemnęłam, więc możemy zaczynać:):).
Uważam piknik za otwarty. Dziękuję i pozdrawiam
a patison i kabaczek na grillu najlepszy przysmaczek,
tylko jak mówisz będą tam 2 krowy, to muszę schować,
niebezpiecznie dla nich.
Chętnie, Olu, dołączę! Może Zefir zechce pośpiewać
razem ze mną i całą resztą biesiadników? Wesolutko -
tak trzymać! Pozdrawiam Cię ;D
chetnie bym pospiewal przy ognisku ponoć umiem fajnie
by bylo serdecznie pozdrawiam :)
Ja wpadnę na ognisko, mogę pośpiewać, bo lubię i
umiem, ale przyniosę swoje roślinki, bom
wegetarianka:-)
no to Ja oprócz tych wszystkich rarytasów moze
podpałkę przywiozę i wegiel na grilla ,zebys nie
pomyslała,że bez niczego sie zjawiłam
pozdrawiam Olu:)
Ze Lato wciaz mamy(to dla rytmu )
Jak zwykle wesolutko I Zgodnie z obietnica "taki sobie
tekst" widze- wiem ze autorka dla humoru I ogolnego
zadowolenia wiec ja sie nie czepiam:) pozdrawiam
rdzawo:)
OLU jezdem i mam pyszną rybkę na grilla:) Wyłowiina
parę chwil temu hehehe
Super jest!!!!! Jak szaleć, to szaleć:))))
To ja też dołączam do towarzystwa jeśli można , mogę
wziąć tę jedną krowę:) i gitarę, aby te ore ore echo
poniosło daleko, daleko:)
Też mam wolne i w dodatku małe święto, więc jest co
opijać - w dodatku w takim towarzystwie, sama
przyjemność:):)
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam.E.
skorzystam z zaproszenia i ...przyniosę rybkę ...bo
ona lubi pływać...tylko nie wiem czy wędzona ...ale na
pewno popłynie bo już jest ..ore ...ore ...a może być
pod żaglami Zawiszy bo jest coś takiego ...tylko gdzie
to jest ...gdzie to jest ...to szanta ...
pozdrawiam:-)))
Skorzystałam z zaproszenia, tylko ze mną wielbłąd i
dwie lamy.
Cz możemy?
Będziemy grzeczni.
Pozdrawiam serdecznie:)
Zachęcająco brzmi, dawno nie balowałam przy ognisku.
Myślę, że przyszłam w porę, aby zaśpiewać "Ore, ore".
Miłego dnia.
To tak, jak ja Stello. Pozdrawiam
Ja tam wszystko lubie:)
Pozdrawiam.