żar tropiku
w krzywych rzędach
stoją lata
słów przysięga
figle płata
blask nadziei
tańczy w mroku
los się śmieje
z kpiną w oku
rysa w sercu
rwie na zmianę
stoją w miejscu
plany same
żar tropiku
spala smutki
z werwą dziką
kreśli nutki
w linii słońca
szczęście czeka
myśl gorąca
z nim ucieka
w rzędzie nowym
przyszłość stoi
jest gotowa
lecz się boi
Komentarze (10)
ciekawa forma...fajny wierszyk
Zdawać by się mogło, że tak nie wiele, od nas samych
zależy, że to ślepy los rozdaje karty... hm... to
wersja pesymistyczna, gdy mówimy o wersji, to znaczy,
że jest alternatywa... uff! . Pozdrawiam (lekko
zadumany) ;)
piękne lato mamy:) fajny wiersz.
dobry tekst...........
Ciepły, dobrze ułożony wierszyk.
Smutki są niepotrzebne, raczej tam gdzie przyszłość
stoi wysłać myśli gorące...powodzenia
zawsze odczuwamy strach przed nowym nieznanym.....ale
kolejny dzień szeroko otwiera oczy i my wraz z nim
ruszając na podbój... .pozdrawiam
Nic dziwnego, że się boi. Los znowu może zadrwić :(
boimy sie tegeo, co nieznane... ciekawy wiersz
Niech spali wszystkie smutki, po co nam one. A potem
niech zapłonie w sercu miłość. Pozdrawiam:)